Zmiany! Zmiany! Zmiany!
Po prawie 3 miesiącach wziąłem się w garść i zacząłem szukać ekipy do pomocy w rozbudowie dotnetomaniaka. Ale jak to się zaczęło? Dobre pytanie. Każdy jest ciekaw początku. Oto i on.
Kim jest dotnetomaniak?
Kiedy ja myślę o dotnetomaniaku przed oczami staje mi Paweł Łukasik czyli mówiąc wprost ten Pan:
Paweł przez wiele lat prowadził i rozwijał ten serwis. Ale coś się stało, co dokładnie to nie wiem. Wprowadzenie RODO spowodował, że Paweł postanowił oddać serwis w dobre ręce. I w tym miejscu …
wkraczam ja ubrany cały na biało
Byłem pierwszy z tego co Paweł mi powiedział. Czas reakcji na post Pawła jakieś 2 minuty. Nie byłem sam. Było też kilka innych chętnych osób. Co musieliśmy zrobić:
- stworzyć politykę prywatności, ciastek - czyli prawniczy bełkot (pozdrwiam znajomych prawników)
- przeniesienie hostingu (bo był na Pawła prywatnym)
- odpalić!
Grupa (nie wiem czy mogę wymienić ich imiona i nazwiska, więc na ten moment pozostaną anonimowi) dała radę. Trochę to trwało, aż nie chciało mi się dłużej czekać i zabrałem się do migracji. Działa, jest, nawet SSL szybko wszedł.
A post dobrze mi idzie bo nadal, drogi czytelniku, nie wiesz kim jestem. Czas już zdradzić ten sekret.
Nowy dotnetomaniak
Nazywam się Piotr Stapp i jestem dotnetomaniakiem ładnych kilka lat. Wpierw czysto pasywnie, potem aktywnie (czyli głównie spamując swoim blogiem), potem znów pasywnie.
Słowo “spamować” ma strasznie negatywny wydźwięk i jeżeli wrzucałeś gdzieś kiedyś swoje posty możesz się poczuć obrażony. Niestety z czasem moja własna opinia na temat moich własnych postów spadła i określenie “promowanie swoich treści” jakoś średnio mi pasuje. Stąd i słowo spamować w powyższym tekście. Z takim pozytywnym wydźwiękiem.
Aktualnie stan zmienił się na 200% aktywnie, bo od czerwca jestem “The Admin” i mogę wszystko. A wyglądam tak:
W skrócie:
- jestem MVP
- jestem vice-szefem devwarsztatów
- lubię działać
- no i najważniejsze jestem dotnetomaniakiem
Co dalej?
Po pierwsze potrzebnych jest kilka zmian. Na przykład: nowy layout, bo aktualny z komórkami to ma średnio po drodze:) Jest też kilka kwestii technicznych i nietechnicznych do zrobienia. Tutaj przyda się pomoc i w pomysłach i w robocie. A jeżeli chodzi o tego bloga to będą tu opisane boje z dotnetomaniakiem. Update źródła planuje wrzucić na github jak wyczyszczę konfigurację z sekretów. Planowany czas połowa przyszłego tygodnia, czyli około 12 września 2018 :) Będę dawał znać jak źródła wylądują.
Jesteś tam jeszcze?
Jeżeli chcesz pomóc to daj znać za pomocą maila, PR, issue, twitter, fejsa czy też po prostu regularnie odwiedzając portal. Możesz też zostawić komentarz z radą, bugiem czy pomysłem. Dasz radę wybrać drogę dla siebie. Wierzę w Ciebie!