W ostatnim podsumowaniu tygodnia pochwaliłem się, że udało mi się zainstalować nowy Windows Terminal (Preview). Przy okazji czemu wszystko w dzisiejszych czasach musi być preview? Nie wiem, ale instalacja tego cuda prosta nie była.

Jeżeli masz ochotę mieć go u siebie to zapraszam, zaoszczędzę Ci chwili drapania się w głowę.

Skąd?

Opcje są dwie. Po pierwsze jest GitHub, ale jak tylko się pojawił terminal to próbowałem go skompilować i prosto nie było. Teraz może jest łatwiej, ale wolę gotowca.

Po drugie jest Windows Store: https://www.microsoft.com/pl-pl/p/windows-terminal-preview/9n0dx20hk701. Link łatwy do zapamiętania bo:

• 9 - takiej wersji systemu Windows nie było
• n - to pierwsza litera jednego z lepszych Windows czyli Windows NT
• 0 - bo każdy programista liczy od zera
• d - jak d…obrze że już jest
• x - wiadomo X zawsze powoduje, że jest lepiej
• 20 - była taka piosenka - ja mam 20 lat, ty masz 20 lat, a dotnet zaraz będzie mieć 20 lat
• hk - to jakiś skrót ale nie wiem jaki -> już mam dzięki Piotrowi Ferencowi - “haj kłality”
• 701 - tutaj prosto o ile mieszkacie/mieszkaliście w gminie Izabelin. 701 to autobus, który zawsze tu dojeżdżał, ale w tym roku zmienili mu nazwę na 210.
• no a sam początek można zgadnąć ;)

(przepraszam nie mogłem się powstrzymać)

Jak wejdziecie do sklepu to waszym oczom ukaże się:

Pewnie tak jak ja (i kilku moich kolegów) naciśniecie szybko Get i wiecie co? Najprawdopodobniej, NIC się nie stanie. Dlaczego tak jest? Polecam zakładkę System Requirements, która u mnie wyglądała tak:

No właśnie potrzebny jest build Windows 10 o numerze 18362 lub wyższej - czyli mówiąc wprost majowy update (numerek kodowy 1903)

Update do 18362

Macie teraz trochę czasu? To puszczajcie ściąganie. W zależności od internetu chwilę to zajmie. Ja mam wolny, więc zajęło to długo, ale kolegom w pracy poszło już szybciej. Niestety instalacja tego update może zając do 90 minut. Tak instalacja, nie samo ściąganie. Nawet jest to napisane gdy komputer jest gotowy do instalacji:

No nic, trudno się mówi czego się nie zrobi dla nowego terminala.

A co daje ten update poza terminalem? Jedną wspaniała rzecz. Tak zwany “dark mode”, dzięki któremu na przykład explorator wygląda tak:

Jak by ktoś miał problem po instalacji z odszukaniem tej opcji to ścieżka jest następująca:

• Wpisujemy w wyszukiwarkę czy tam start: “Themes”
• Wybieramy “Themes and related settings”
• Potem Color

I mamy następujące “combo”:

A jeszcze jedno, jeżeli chcecie ukryć duży textbox do wyszukiwania obok przycisku start to trzeba kliknąć to:

No to instalujemy Terminal

I po całej tej zabawie nareszcie możemy zainstalować Windows Terminal (Preview) ze sklepu. Jeżeli ktoś nie zapamiętał linka to podaję go jeszcze raz: https://www.microsoft.com/pl-pl/p/windows-terminal-preview/9n0dx20hk701

Po instalacji istnieją następujące możliwości (o ile je macie zainstalowane):

• cmd - to na pewno macie
• PowerShell - to też
• PowerShell 6 - o ile go ściągneliście
• Różne Linux - o ile macie WSL (albo nawet i WSL2) - ja nie mam więc mi się nie pojawiło, bo czekam na oficjalne WSL2

Do tego mamy zwykły JSON z ustawieniami (czytać Settings). Można wybrać, kolejność, tło, przezroczystość, katalog “startowy” i inne. Chwilę się pobawiłem i jest “tak jak lubię”

Podsumowując używam już prawie tydzień i powiem, że jestem zadowolony. A wygląda on u mnie tak:

I to by było na tyle. Dużo bólu w instalacji, ale potem już jest spoko. No i dark-mode w Explorer wymiata jako bonus do całości ;)